Biegnę na Górkę!
To nie jest przyjemne: czuć krew w ustach, nawet jeśli to nie krew, lecz strach i wyczerpanie. Miałem tak czasami, ale tamtej krwi bez krwi nie zapomnę.
Mity i narracyjne możliwości: „1989”
Jednopartyjny układ, który opiera się na założeniu, że kto żyw czegoś pragnie (a bez pomocy państwa tego nie uzyska) i że każdy ma coś do ukrycia (jest więc podatny na szantaż), zostaje rozwalony za pomocą takiego oto piorunującego ładunku: idealizm, naiwność i minimalizm.
Szczęście jako moralny obowiązek
Jako że osoby nieszczęśliwe i niespełnione często nie chcą, żeby inni byli szczęśliwi i spełnieni, dążenie do szczęścia i spełnienia jest naszym moralnym obowiązkiem.
Kłopoty z marynistami
Co tu zatem opisać i jak, żeby było o wodzie, ale nie kłuło dziś w oczy; żeby litery nie skrywały się w wersach na samo słowo „marynistyczny”? Pewnie opowiedzieć o naturze jako bohaterce, której nie trzeba przekłuwać włócznią i zabijać.