Popkulturowy wstyd – ironicznie i postironicznie
Znana czytelnikom anglojęzycznych mediów guilty pleasure nie jest zupełnie nowym wynalazkiem. Pod tą czy inną postacią funkcjonuje w naszej kolektywnej świadomości już od wielu dekad. Ale wraz z nadejściem ery Facebooka i Spotify owa grzeszna przyjemność stała się pragnieniem uniwersalnym.
Obcy i astronom
Recenzja komiksu Jacka Frąsia Astronom (Wydawnictwo Wilk Stepowy, Elbląg 2023).
Smak pigwy
Rano zasiadłam do stołu
i najadłam się strachu.
Obrałam go ze skórki,
pokroiłam na kawałki.
Bóg z kulawą nogą
Potrafił wykonać miecz
i olbrzyma, który nim włada,
rydwan ze złota
i konie, które zieją ogniem.
Od dupy strony: Na brudno
Nowy zeszyt jest doskonały. Ma parzystą liczbę stron, najczęściej zadrukowanych kratką lub liniami, które dzielą białą, papierową płaszczyznę na równe części. To układ symetryczny, proporcjonalny, przewidywalny, panują w nim równowaga i harmonia, których nie chce się zepsuć.
Staramy się o dziecko
Nie możemy sobie pozwolić na pełną dowolność. Istnieją bowiem pewniki. Niektóre akceptujemy bez zastrzeżeń, inne próbujemy nagiąć do naszej woli. Pierwszy pewnik zapisany w naszych notesach: Staramy się o dziecko.
Lepiej o tym nie mówić?
Recenzja książki Wolfganga Kirchnera Tamten czas. Wspomnienia niemieckiego chłopca z Gdańska w 1945 roku (przełożyła Katarzyna Zimmerer, Gdańsk 2025), opublikowanej przez wydawnictwo słowo/obraz terytoria oraz Instytut Kaszubski w Gdańsku w serii „Powroty” (pod redakcją Basila Kerskiego)
Poezja nie jest dążeniem do celu
Rozmowa z Wojciechem Borosem, poetą, autorem czterech tomów poetyckich, aktywistą literackim, współpracownikiem czasopisma „Słowo”.
Gdańsk, Szubieniczna Góra
Lizawki dla saren. Antenowe buki. W górę
cmentarz melancholii z rozbitymi nagłówkami.
Matka
Lato 2004, dość słoneczne. Białe audi bierze w siebie kolejne zakręty miękkiego asfaltu.
U podłoża romantyzmu leży pragmatyzm
Rozmowa z Piotrem Oleksym, autorem książki Odłamki gwiazd. Podróż do latarni morskich (Dom Literatury w Łodzi, Łódź 2025).
Wrze jak w kotle
Po stosunkowo chłodnym lecie wchodzimy w gorący wrzesień. W kulturalnym kotle wrze od wydarzeń aż miło.