


nie widzę swoich rąk, ale wiem, co robią
Zwycięski utwór zaprezentowany 27 maja 2025 roku podczas drugiej rundy Slamu na Długiej.



Kokon
Zwycięski utwór zaprezentowany 29 kwietnia 2025 roku podczas pierwszej odsłony Slamu na Długiej.



dylemat wagonika
dziś jest chwila wielka jak pinezka
przebija oponę tira zaważa
w sondażu opada dreszczem



Charakter
Na wiele lat utraciłem charakter pisma. Bywało nawet, że gubiłem się w gramatyce.



Kiedy nic
Rano myję się, wkładam koszulę, wkładam marynarkę i idę, jak to mówią, jak na stracenie.
![[wiersze]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2025/02/Wiersz_JSz_wyroz_fot.Szymanska-656x376.jpg)
![[wiersze]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2025/02/Wiersz_JSz_wyroz_fot.Szymanska-656x376.jpg)
![[wiersze]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2025/02/Wiersz_JSz_wyroz_fot.Szymanska-656x376.jpg)
[wiersze]
Wiersze pochodzą z tomu Wyrazy współczucia, który ukaże się w 2025 roku w Biurze Literackim.



Śladowisko. Odsłona 6
Wiersze trójmiejskich współczesnych poetek i poetów – punkt wyjścia spotkań performatywnych przy Długiej 35 w ramach cyklu „Śladowisko”.



Śladowisko. Odsłona 5
Wiersze trójmiejskich współczesnych poetek i poetów – punkt wyjścia spotkań performatywnych przy Długiej 35 w ramach cyklu „Śladowisko”.



Wiersze bałtyckie
ludy bałtyckie i ich wymarłe języki
liczę na wasze skrzynie umarlaków pieśni
pogańskie z czasów narodzin morza swebskiego
gdy bursztyn był walutą perkun bogiem



TOTART
Dziwni koledzy w dość dziwnym stanie
w pewien kwietniowy dzionek prześliczny
postanowili dać na humanie
pokaz liryczno-akrobatyczny.



wyssać wybrać wyłuskać
funkcjonowało w rozpięciu w ścisłym pęku
na zasadzie wykluczeń z każdym poruszeniem
na zasadzie objęć



Wydział Filologiczny (wczoraj i dziś)
Wylęgarnio poetów, szacowna humano, Do której się zrywałem ongi wcześnie rano, Tyś była mą opoką, moją alma mater, A jam był jak ten podmiot: liryczny bohater



Śladowisko. Odsłona 3
Wiersze trójmiejskich współczesnych poetek i poetów – punkt wyjścia spotkań performatywnych przy Długiej 35 w ramach cyklu „Śladowisko”.



dobry aktor
Sympatyczny duszek, który w reklamie kawy gra Aromat unoszący się znad filiżanki, tak naprawdę w ogóle nie pachnie



Śladowisko. Odsłona 2
Wiersze trójmiejskich współczesnych poetek i poetów – punkt wyjścia spotkań performatywnych przy Długiej 35 w ramach cyklu „Śladowisko”.



Śladowisko. Odsłona 1
Wiersze trójmiejskich współczesnych poetek i poetów – punkt wyjścia spotkań performatywnych przy Długiej 35 w ramach cyklu „Śladowisko”.



Żart
Najgłupszy żart jaki znam leci tak:
wyśpisz się w grobie. Ale kiedy
Ten żart obrócił się w dramat
tego nie potrafię ustalić.
![[Na początku opowieść…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2024/05/Na_poczatku_opowiesc-1-656x376.png)
![[Na początku opowieść…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2024/05/Na_poczatku_opowiesc-1-656x376.png)
![[Na początku opowieść…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2024/05/Na_poczatku_opowiesc-1-656x376.png)
[Na początku opowieść…]
Na początku opowieść była Słowem. „Księżyc” oznaczało noc. Światło explodowało jak słodkie amerykanki i jasny chleb z piekarni na Dąbrowszczaków.
![[Musiałem zobaczyć Ciebie…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2024/05/Musialem-1-656x376.png)
![[Musiałem zobaczyć Ciebie…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2024/05/Musialem-1-656x376.png)
![[Musiałem zobaczyć Ciebie…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2024/05/Musialem-1-656x376.png)
[Musiałem zobaczyć Ciebie…]
Musiałem zobaczyć Ciebie, z którego powstałem w dziś. Wczoraj byłeś Moje, które trzeba było spalić na rozstajach gdzieś za liceum, by rytuał się domknął.



Nie-miejsca i poezja rozpadu
Nie-miejsca są nieobecne w kulturowej topografii Gdańska, a stanowią niewidzialną skleinę między kolejnymi warstwami tego tortu. Są ważne dla miasta! Na wierzchu powstaje coś nowego. To wisienka na torcie w postaci mirażu teraźniejszości. Wiersze są po to, aby demontować tę strukturę.



Żaden
Chcąc nie chcąc, żyję, ale nie do końca dają mi żyć – z płatnościami, rachunkami, z pytaniami,
![[Усі вулиці…] | [Wszystkie ulice…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2023/12/Gwiazdki_300-656x376.jpg)
![[Усі вулиці…] | [Wszystkie ulice…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2023/12/Gwiazdki_300-656x376.jpg)
![[Усі вулиці…] | [Wszystkie ulice…]](https://miastoliteratury.com/wp-content/uploads/2023/12/Gwiazdki_300-656x376.jpg)
[Усі вулиці…] | [Wszystkie ulice…]
Усі вулиці ведуть до незакінченого монологу. Чотири напрямки – чотири різні долі. Кажуть, що непотрібно забувати парасолю, адже під час дощу вона зігріє твою душу.



Всесвіт | Wszechświat
Здається, що Всесвіт зіграв з нами в гру. Умився росою за день до зими, умився снігом за день до весни.