Andrzej Kasperek
Doktor nauk humanistycznych, nauczyciel, pisarz i badacz literatury. Autor książek Back to DDR i inne opowiadania (2010), Galeria Jacka Kaczmarskiego. Skrzydło wschodnie (2013), Koronczarka. Nowe opowiadania (2013), Mój płaski kraj. Żuławy (2018, 2022) oraz przeszło 140 artykułów. Stale współpracuje z kwartalnikiem „Prowincja”; publikował także w „Dzienniku Bałtyckim”, „Blizie”, „Gazecie Wyborczej”, „Nowoj Polszy” i „Zeszytach Literackich”. W 2012 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Teksty
Żuławy – płaska kraina zrodzona z wody
Zacznijmy od nazwy. Dykcjonarz geograficzny (1782) podaje: „Żuława więc znaczy nizinę z błót i bagnisk uczynioną do uprawy sposobną; grunta jej są żyzne i najwięcej przynoszące pożytku”. Jedni wywodzą ją od wyrazu „żuł”, czyli ‘namuł leśny’; tak to wyjaśnia Aleksander Brückner. Inni twierdzą, że jej źródła trzeba szukać w pruskiej przeszłości tego obszaru i wiążą je ze słowem sulava, czyli ‘wyspa’, ‘teren nad wodą’. I rzeczywiście jest to kraina nierozerwalnie związana z wodą, położona nad morzem, stworzona przez rzekę i ludzi. To miejsce osobne i oryginalne. Przez wieki tworzyli je Prusowie, Pomorzanie, Polacy, Niemcy i Holendrzy. Nie ma w Polsce innej krainy o tak skomplikowanej genezie i tak mozaikowym składzie etnicznym.