Piotr Borkowicz: Château de Bałagane
poznałem się z profesorem Miodkiem
żeby odbezpieczyć lirycznego glocka
pisałem wykłady o kurwach i chujach
ani razu nie użyłem słowa zajebiście
cała polska czyta dzieciom ale rzuca
złej jakości mięsem te beefy jak
wołowina od nieszczęśliwej krowy
otrzymałem słońce jak mikołaj koper
robię wino bieg po półkach
potem rzucam awokado do wózka
wystawiam kciuka bo bazą jest
lista na której nie ma bez
Wiktoria Eulalia Dąbrowska: nad brzegiem źródła
zleciały wrony zza wschodniej granicy
niosły w dziobach informacje
o stanie cierpienia więźniów
po drugiej stronie muru
kiedy szłam z tatą pod rękę na molo
chłopcy z placu zabaw śpiewali
wolność – kocham i rozumiem
wolności
oddać nie umiem
kiedy szłam z tatą pod rękę na molo
wolność była do wzięcia
jak wata cukrowa i z automatu
plastikowy pierścionek
wolność była kluczem piosenki,
odsłuchanej po 6 latach lecz zrozum
nie ma miłości bez wolności
jak w każdej dobrej bajce pierwsi
zostali ostatnimi
zniknął z obsady dobry
i zły policjant
miasto spało spokojnie
na końcu filmu
pozbyliśmy się wygranych
i winnych
cierpienie było tylko
dla chętnych
przypowieść o piekle
lekturą obowiązkową
niebo
zniosło wszystkie obostrzenia
Monika Milewska: Gauleiter Forster
Oczy okrągłe od strachu
oczy okrągłe jak kula
i głowa martwa na piachu
do piachu się śmiercią przytula
strzał za strzałem na klęczki pada
na kolana osuwa się wolno
jeszcze jedna ofiara kata
ze swastyką i stokrotką polną
bo gauleiter nigdy nie chybia
bo gauleiter ceni kuli ołów
w sobieszewskim lesie łuska rybia
hałdy trupów dzienny śmierci połów
leżą sarny daniele zające
niearyjskie zbyt słabe by uciec
a gauleiter szpicrutą je trąca
i do snu im lili marleen nuci
Rafał Skonieczny: Memory_a
siadała u wezgłowia, kiedy zasypiałam.
Śpiewała o wyspie, która się skarżyła,
że wolałaby być przylądkiem, skałą
wtuloną w ciało kontynentu. Ciszą
przenikliwą jak wnętrze wieloryba.
Masz szczęście, mówiła, tyle koralików
do zabawy! Kiedyś budowano z nich miasta,
mówiła, ale nie potrafiła wyjaśnić,
czym było miasto. Wolała śpiewać o wyspie,
która nie chciała być sama