Tomkowi
Gdybym był odważny
już by mnie tutaj
nie było
żyłbym sobie
gdzie indziej
w chałupce nad jeziorem
albo na Alasce
łowiłbym ryby
rąbał drewno
suszył skarpety
na piecu
rzuciłbym palenie
nie musiał pić wódki
gdyż byłbym
szczęśliwy
raz w roku
płynąłbym łodzią
albo jechał saniami
do najbliższego
miasta
dzwonił do przyjaciela
z nadzieją
że już się namyślił
i jednak wpadnie
12 lutego 2025