Dłonie

Ilustracja: Volha Zarouskaya

1
„Artretyzm”. W moich ustach to słowo
nigdy nie brzmiało pięknie.

Wypowiedz je, proszę, jakbyś mógł
zabrać je ode mnie.

Wypowiedz na głos,
jakbyś nie wiedział, czym jest, co oznacza.

Jestem pewna: w twoich ustach
wybrzmi pięknie.

2
Za dnia coraz częściej moje serce
każe traktować się jak niemowlę.

Pragnę wziąć je w ręce, kołysać,
dać mu odetchnąć.

Powiedziałeś raz, że moje piersi są piękne.
Staram się pamiętać o tym,

Kiedy noce bronią się
przed moim sercem.

3
Mój ból będzie
stawał między nami,
ale nie złość się, że nic nie możesz
na to poradzić. Dziś przecież też chciałam być
otwartą dłonią, żeby móc
dotykać ciebie, twojej twarzy. Odkąd jesteś,
w kciuku jestem
najczęściej.

4
Mów mi, jak ja
mówię tobie: mogę być
chociaż kciukiem dla ciebie.

I spisz, przecież
jest coś pięknego we frazie:
„Mogę być chociaż kciukiem dla ciebie”.

Sopot, 2024

Jacek Szafranowicz

Jacek Szafranowicz

Debiutował w 2005 roku blokiem wierszy na łamach Migotań. Potem publikował między innymi wAutografie,Kinie,Przekroju,Blizie orazCzasie Literatury”, a ostatnio na łamachZupełnie Innej Opowieściobszerny artykuł Człowiek za murem, poświęcony pisarzowi Wojciechowi Guni. Dla Noir sur Blanc przełożył dziennik Charlesa Bukowskiego Gdy kota nie ma, myszy harcują.

Volha Zarouskaya

Volha Zarouskaya

Artystka, projektantka i ilustratorka, absolwentka Białoruskiej Akademii Sztuk Pięknych. Uciekła z Białorusi w poszukiwaniu wolności osobistej, a z branży game development w poszukiwaniu wolności twórczej (ale czasami tęskni za pensjami z IT). Obecnie mieszka w Gdańsku i jest w nim zakochana jak w żywej istocie. Tworzy grafiki, w których codzienność staje się magią.

udostępnij:

Przeczytaj także:

Śladowisko. Odsłona 1 Śladowisko. Odsłona 1 Śladowisko. Odsłona 1
Śladowisko. Odsłona 1

Śladowisko. Odsłona 1

Śladowisko. Odsłona 6 Śladowisko. Odsłona 6 Śladowisko. Odsłona 6
Śladowisko. Odsłona 6

Śladowisko. Odsłona 6