Śladowisko. Odsłona 3

  • 25.10.2024
Ilustracja: Patryk Hardziej
Ilustracja: Patryk Hardziej

Piotr Borkowicz: Château de Bałagane

poznałem się z profesorem Miodkiem
żeby odbezpieczyć lirycznego glocka
pisałem wykłady o kurwach i chujach
ani razu nie użyłem słowa zajebiście

cała polska czyta dzieciom ale rzuca
złej jakości mięsem te beefy jak
wołowina od nieszczęśliwej krowy
otrzymałem słońce jak mikołaj koper

robię wino bieg po półkach
potem rzucam awokado do wózka
wystawiam kciuka bo bazą jest
lista na której nie ma bez

Wiktoria Eulalia Dąbrowska: nad brzegiem źródła

zleciały wrony zza wschodniej granicy

niosły w dziobach informacje
o stanie cierpienia więźniów
po drugiej stronie muru

kiedy szłam z tatą pod rękę na molo
chłopcy z placu zabaw śpiewali
wolność – kocham i rozumiem
wolności
oddać nie umiem

kiedy szłam z tatą pod rękę na molo
wolność była do wzięcia
jak wata cukrowa i z automatu
plastikowy pierścionek

wolność była kluczem piosenki,
odsłuchanej po 6 latach lecz zrozum
nie ma miłości bez wolności

jak w każdej dobrej bajce pierwsi
zostali ostatnimi
zniknął z obsady dobry
i zły policjant
miasto spało spokojnie

na końcu filmu
pozbyliśmy się wygranych
i winnych

cierpienie było tylko
dla chętnych
przypowieść o piekle
lekturą obowiązkową
niebo
zniosło wszystkie obostrzenia

Monika Milewska: Gauleiter Forster

Oczy okrągłe od strachu
oczy okrągłe jak kula
i głowa martwa na piachu
do piachu się śmiercią przytula

strzał za strzałem na klęczki pada
na kolana osuwa się wolno
jeszcze jedna ofiara kata
ze swastyką i stokrotką polną

bo gauleiter nigdy nie chybia
bo gauleiter ceni kuli ołów
w sobieszewskim lesie łuska rybia
hałdy trupów dzienny śmierci połów

leżą sarny daniele zające
niearyjskie zbyt słabe by uciec
a gauleiter szpicrutą je trąca
i do snu im lili marleen nuci

Rafał Skonieczny: Memory_a

siadała u wezgłowia, kiedy zasypiałam.
Śpiewała o wyspie, która się skarżyła,
że wolałaby być przylądkiem, skałą
wtuloną w ciało kontynentu. Ciszą
przenikliwą jak wnętrze wieloryba.
Masz szczęście, mówiła, tyle koralików
do zabawy! Kiedyś budowano z nich miasta,
mówiła, ale nie potrafiła wyjaśnić,
czym było miasto. Wolała śpiewać o wyspie,
która nie chciała być sama

udostępnij:

Przeczytaj także:

Śladowisko. Odsłona 1 Śladowisko. Odsłona 1 Śladowisko. Odsłona 1
Śladowisko. Odsłona 1

Śladowisko. Odsłona 1

Śladowisko. Odsłona 2 Śladowisko. Odsłona 2 Śladowisko. Odsłona 2
Śladowisko. Odsłona 2

Śladowisko. Odsłona 2