Spośród wszystkich katastrof, które czają się za naszym (czasowym lub geograficznym) horyzontem tylko jedną – klimatyczną – uznać można za nieznaną. W cieniu pozostałych – wojny, ideologii i totalitaryzmu – żyjemy, bo w nim w roku 1945 zrodził się i wciąż leży nasz względnie wolny świat. W tym sensie żyjemy już także po katastrofie, jak zauważa Jan Tokarski odwołując się do koncepcji Powojnia Tony’ego Judta. Wojny i zbrodnie wojenne w Ukrainie i Strefie Gazy czy budowane w Moskwie lub Pekinie imperialne dyktatury nie są powtórkami z historii, ale kolejnymi formami realizacji destrukcyjnego potencjału zawartego w procesie historycznym, który nazywamy naszą nowoczesnością.
Rozmawiając o obowiązkach, postawach oraz strategiach intelektualistek i intelektualistów wobec tej „katastrofy” chcemy więc po pierwsze odwołać się do pamięci. Czego uczy nas historia idei okresu drugiej wojny światowej i powojnia? O których – może dziś mniej znanych – ludziach kultury i nauki warto pamiętać w obliczu dzisiejszych katastrof? Czy jednak ich wybory, metody i postawy mają szanse jeszcze się sprawdzić w świecie, w którym tylekroć skuteczniejsze od kongresów kultury i czasopism okazują się farmy trolli internetowych? Co we współczesnych maskach wojny i totalitaryzmu jest jednak nowe i nieprzystające do rozpoznań XX-wiecznych? Czy obowiązki i strategie intelektualistów wobec katastrofy można w ogóle oceniać pod kątem skuteczności czy mają one wyłączenie etyczny charakter?
Trzecia z cyklu debat z autorami książek nominowanych do finału Nagrody im. Marcina Króla za rok 2023. Punktem odniesienia do dyskusji była książka Jana Tokarskiego W cieniu katastrofy. «Encounter», Kongres Wolności Kultury i pamięć XX wieku (Znak).