Edward Dwurnik wobec Wschodu

  • 21.06.2024 | 18:00

Prezentacja albumu „Robotnicy”. Rozmawiają Pola Dwurnik, Dorota Grubba-Thiede i Joanna Kiliszek.

Edward Dwurnik to jedna z bardziej wyrazistych postaci polskiej sztuki drugiej połowy XX wieku. Będąc wnikliwym obserwatorem życia społecznego, szybko i krytycznie reagował swoją sztuką na procesy mitotwórcze.
Jego rozmach malarski i wnikliwość sądu, po dziś dzień budzi niekłamane zainteresowanie.

Kontekstem naszej rozmowy był Gdańsk, „Solidarność”, ale także pojawiająca się w jego obrazach rzeczywistość zza żelaznej kurtyny. Zadaliśmy sobie pytanie, czym była Europa Wschodnia i Związek Radziecki w kulturze lat 80 przez pryzmat twórczości Edwarda Dwurnika. Naszymi rozmówczyniami były: artystka współczesna, córka Edwarda – Apolonia Dwurnik, wykładowczyni Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, krytyczka sztuki – Dorota Grubba-Thiede oraz kuratorka i historyczka sztuki, której praktyka sięga lat 80 – Joanna Kiliszek.

Album „Robotnicy” — pierwsza publikacja Fundacji Edwarda Dwurnika — to monograficzne opracowanie malarskiego cyklu Edwarda Dwurnika obejmującego 260 obrazy powstałe w latach 1975-1991. Jego głównymi bohaterami są tytułowi Robotnicy — utożsamieni przez malarza z całym narodem polskim — uciśnieni przez sowiecki reżim i podejmujący z nim walkę. Na wielkoformatowych płótnach polskie kobiety i mężczyzną, ci sami, których Dwurnik portretuje w równoległym monumentalnym cyklu „Sportowcy”, wychodzą na ulice i z wolnościowymi hasłami na ustach wznoszą sztandary i pięści. Dwurnik na gorąco komentuje i dokumentuje burzliwy czas narodzin Solidarności i stanu wojennego, portretuje jego bohaterów i upamiętnia ofiary. Ale nie pisze hymnu pochwalnego — obok zapisu dramatycznych wydarzeń artysta ukazuje niebezpieczeństwa dewocyjnego uwikłania w religię i bezmyślnego uwikłania w narodowościowe dogmaty. Tworzona na przestrzeni 16 lat seria jest bardzo różnorodna. Są tu ekspresyjne aestetyczne obrazy w duchu zachodnioeuropejskiej transawangardy, senne wizerunki pełne poetyckiej melancholii i smutku, rozbudowane wielkie alegorie i wreszcie nawiązania i cytaty z innych twórców i literatury.

udostępnij: