Przybyszewska Stanisława

Fotografia: Anna Hauser | annahauser.com
Fotografia: Anna Hauser | annahauser.com

była córką dekadenta
literackie snuła plany
mało kto ją dziś pamięta
dom – w ruinie, grób – nieznany

 

Od redakcji: Epitafia rządzą się własnymi prawami, ale warto podkreślić, że Przybyszewska, urodzona w 1901 roku, nie tyle „literackie snuła plany”, ile je z determinacją realizowała – wbrew warunkom, w jakich przyszło jej żyć, biedzie, chorobom i samotności. Niemal trudno uwierzyć, że w tak krótkim czasie – bo zmarła w 1935 roku – powstały: „Sprawa Dantona”, „Dziewięćdziesiąty trzeci” i „Thermidor” (nieukończony), opowiadania (zebrane współcześnie w tomach „Cyrograf na własnej skórze i inne opowiadania” oraz „Wybraniec losu”), powieści – wydana w latach pięćdziesiątych „Ostatnie noce Ventôse’a” i współcześnie opracowane edytorsko „Twórczość Gerarda Gasztowta” oraz „Asymtoty”. Oprócz tego pozostawiła olbrzymią korespondencję.

Wymienione zbiory opowiadań i dwie powieści ukazały się w latach 2015–2021 jako efekt projektu realizowanego pod redakcją Dagmary Binkowskiej, zmierzającego do wydania drukiem wszystkich niepublikowanych utworów pisarki. Książkę poświęciła Przybyszewskiej gdańska naukowczyni Ewa Graczyk („Ćma. O Stanisławie Przybyszewskiej”, Warszawa 1994). Wcześniej dyskusję nad jej twórczością prowadzono w ramach gdańskich seminariów Marii Janion, a ich zapis znaleźć można w trzecim tomie Transgresji: „Osoby” (opracowanie i redakcja Maria Janion i Stanisław Rosiek, Gdańsk 1984).

Przybyszewska jest bohaterką opery „Olimpia z Gdańska” Zygmunta Krauzego (z librettem Krystyny i Blaise’a de Obaldia) oraz powstałego na jej podstawie i tak samo zatytułowanego komiksu Piotra Szulca (scenariusz) i Jakuba Babczyńskiego (rysunki). Instytut Kultury Miejskiej przybliżał jej sylwetkę w ramach projektu Metropolitanka. Podstawową bibliografię przedmiotową i podmiotową zainteresowani znajdą na stronach „Encyklopedii teatru polskiego”.

Michał Piotrowski

Michał Piotrowski

Dawniej był poetą, ale dekady pracy w instytucjach samorządowych sprawiły, że obecnie jego ulubioną formą literacką jest „komunikat prasowy”. Najbardziej ekstrawertyczny introwertyk w regionie. Często myśli o śmierci i przemijaniu, więc wolny czas najchętniej spędza, eksplorując miejsca opuszczone i popadające w ruinę.

udostępnij: